r Spełnione życzenia użytkownika blondi97
Tagi
Puchi Puchi
Zgniatanie bąbelków z kawałka folii bąbelkowej z nieznanych przyczyn jest czynnością bardzo przyjemną, uzależniającą i uspokajającą. Nie musisz się wcale tego wstydzić – zamiłowanie do tej co najmniej lekko dziwacznej czynności dotyczy milionów ludzi na całym świecie.
Pomysłowi Japończycy wpadli po raz kolejny na genialny pomysł i wymyślili elektroniczną folię bąbelkową, która jest zarazem breloczkiem na klucze. Jej zaletą jest to, że bąbelki po zgnieceniu można wykorzystać ponownie.
Nazwa Puchi Puch to według Japończyków odgłos, jaki wydaje zgniatany bąbelek. Oferowana przez nas wersja (najlepsza z kilku sprawdzonych) posiada dodatkowo odgłos niespodziankę. Mianowicie po każdym 200 zgniecionym bąbelku zamiast normalnego dźwięku pękania – usłyszymy losowo wybrany śmieszny odgłos, zapisany w pamięci breloczka.
Jeśli koncepcja tego produktu wydaje Ci się śmieszna- spróbuj go choć na chwile odłożyć. Nam się jeszcze nie udało. O popularności tego gadżetu niech poświadczy fakt, iż w samej tylko Japonii sprzedano ponad 1 milion egzemplarzy w ciągu 2 miesięcy od wprowadzenia go do sklepów!